Z Zabrza wyjechałam pociągiem o 14:30,w Częstochowie byłam chwilę po 16:30.Dojście do Placu Biegańskiego nie było skomplikowane,więc po pokonaniu półtorej kilometra doszliśmy do miejsca koncertu,tam dołączyłam doŚliwki i jej znajomej.Postanowiłyśmy że nie idziemy jeszcze pod scenę tylko pod hotel w którym przebywał Patryk,Saszan i miał przebywać Dawid.Zrobiłyśmy mega koło,ale trafiłyśmy.Akurat gdy podeszłyśmy pod hotel to okazało się że jakieś 2 minuty temu wyszedł Patryk,no trudno,postanowiłyśmy że poczekamy na Saszan(w czasie czekania pod hotel przyjechali jacyś emeryci z Włoch,każdego miło powitałam 'buonasera','ciao,ciao'-parę filmików z tej akcji jest jeszcze na snapie,więc śpieszcie się SNAP;SKRZYPUL).Niestety Saszka uciekła tyłem...
Wróciłyśmy na plac Biegańskiego,pobyłyśmy chwilę na koncercie Saszan i potem pojechałyśmy w poszukiwaniu lotniska na którym Dawid miał lądować,dojechałyśmy tam,było w szczerym polu,dookoła ciemność,jak w horrorze,zawróciliśmy i wróciliśmy na koncert Saszan.Dawid spóźnił się prawie godzinę,mimo iż koncert był skrócony było naprawdę fajnie i dobrze się wybawiłam,cieszę się że mogłam również spotkać się z Magdą Poradą i z nią spędzić koncert.Po koncercie miałam szczęście,ponieważ Śliwka podrzuciła mnie z Julią do Kato,a stamtąd nocną linią 840 do Zabrza,w domu byłam chwilę po godzinie 2:00.
Występ Saszan- https://www.youtube.com/watch?v=ysp5uZn9iio
Występ Dawida i Patryka- https://www.youtube.com/watch?v=Rn9k4IN2i7E
Ja zaraz zbieram się i idę ostatni raz na Cafe Zeit na farze,a już jutro z paczką przyjaciół wybieram się na cały dzień do Wawy! Relacja LIVE na snapie:SKRZYPUL
Zapraszam do mnie:
snapchat:SKRZYPUL
instagram:https://instagram.com/skrzypull/
twitter:https://twitter.com/Skrzypul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz