Obserwatorzy

Podsumowanie wyjazdów! [BUŁGARIA,BUDAPESZT]

Cześć!

Wracam po długiej przerwie,chciałam napisać notkę po powrocie z Bułgarii,jednak obowiązki szkolne mnie przerosły.Gdy już chciałam się do tego zabrać,nadszedł kolejny wyjazd,a mój komputer doznał 'kontuzji' i nie był sprawny.

Przejdźmy do konkretów.Wyjazd do Bułgarii był naprawdę udany,na pewno zostanie na długo w mojej pamięci.Pierwszy dzień spędziliśmy w stolicy kraju czyli w Sofii,prosto z lotniska udaliśmy się do naszego apartamentu.Dostaliśmy 8 osobowy apartament.Warunki były znakomite i bardzo polecam to miejsce!(Planowałam opisać każdy dzień z osobna,jednak zrezygnowałam.Do opisania mam jeszcze jedną wycieczką więc nie chcę sprawić żeby to było zbyt długie)Po południu zwiedzaliśmy Sofię,następnego dnia wyruszyliśmy do wioski o nazwie Ablanitsa.Dojechaliśmy około północy.Gdyby nie fakt że autokar się zepsuł to bylibyśmy o wiele wcześniej.Cały tydzień był dokładnie zaplanowany.Codziennie rano chodziliśmy do szkoły na dwie pierwsze lekcje(matematyka po bułgarsku,oh yeees).Po lekcjach albo jechaliśmy na wycieczkę,albo na jakieś zajęcia w terenie.Co wieczór udawaliśmy się do Clubu 78.Bułgarzy nazywali to po prostu 'caffe' i traktowali to jako miejsce spotkań.Warto wspomnieć o piątku(teoretycznie ostatnim dniu),wtedy odbył się błotny trip czyli jeżdżenie jeppami po górach,naprawdę wspaniałe przeżycie.Ta adrenalina! :)
Wjeżdżaliśmy na najwyższe wzniesienie w okolicy przez około 1,5h.Na samym szczycie czekała na nas wspaniała panorama,po sesji zdjęciowej udaliśmy się w drogę powrotną.Zjazd trwał o wiele krócej,kierowca się spieszył bo nadchodziły ciemne chmury!W sobotę w godzinach porannych pożegnaliśmy się z rodzinami goszczącymi i autokarem wyruszyliśmy do Sofii.Na lotnisku byliśmy około 10:00.W oczekiwaniu na lot,pojechaliśmy metrem ostatni raz rzucić okiem na centrum miasta,potem powrót,odprawa,odlot i lądowanie w naszej kochanej Warszawie.Polskiego busa mieliśmy dopiero o 18:00 więc zostaliśmy na lotnisku i korzystając z wifi oglądałam mecz Barcy!






















Nie długo musiałam czekać,a nadeszła kolejna wycieczka!Naszym celem były Węgry,a dokładniej Budapeszt!

20.05.2015

Udałam się na zbiórkę na godzinę 7:00,jednak pod szkołą stał tylko jeden autokar.Tym autokarem odjechały klasy pierwsze,a reszta musiała czekać na kolejne dwa autobusy.Przed 10:00 autokar z 2 klasami wyjechał,a nasz około 10:30.Słowacja,jak i Węgry przywitały nas złą pogodą,która towarzyszyła nam do końca wyjazdu.Do hotelu dojechaliśmy około 21:00,zameldowaliśmy się po czym poszliśmy na obiadokolację.Około 23:00 przyszedł do nas ksiądz i odprawił msze(codziennie msza odbywała się w naszym pokoju! 106!).Po mszy przygotowałyśmy się do snu,jednak nie chciało nam się spać więc odwiedziłyśmy inny pokój.Około 2:30 nasz pokój zasnął! :)

21.05.2015

Pobudka,śniadanie i wyjazd.Dziś dołączyła do nas przewodniczka,strasznie padało więc został zmieniony plan i udaliśmy się do centrum handlowego i tropicarium.W Tesco kupiliśmy prezenty na dzień mamy,a po zakupach czekało nas spotkanie z rekinem itp. :D Do hotelu wróciliśmy około 18:00.Obiadokolacja,prysznic,msza(rekordowa frekwencja około 15 osób!),rozmowy nocne...

22.05.2015

Pobudka,śniadanie i w plener.Panorama Budapesztu,wyspa św.Małgorzaty,zmiana warty,muzeum marcepanu oraz nocny rejs statkiem.Z rejsu statkiem wróciliśmy około 23:00,nauczycielki nie pozwalały,nauczycielki wyganiały,nie zgadzały się na mszę,ale msza się odbyła-potajemna msza,jak podczas jakiejś wojny...Ta noc zdecydowanie była najlepsza,dużo bym musiała opisywać!(straszne historie itp.) Jednak mówię Wam jeszcze nigdy nie znałam tak bardzo spoko osoby :D Poszłyśmy spać nad ranem! 
    
23.05.2015

Nie słyszałam budzika i obudziłyśmy się dopiero o 7:33,szybko ubrałyśmy się i na śniadanie.Potem szybkie pakowanko i do autokaru.Planowo w Zabrzu mieliśmy być około 17-18,ale mieliśmy wielkie szczęście...Autokar nam się zepsuł i 3 godziny straciliśmy.

Podsumowując: oba bardzo udane wyjazdy,świetnie spędzony czas z wspaniałymi ludźmi!
Od teraz notki będą regularne! Już w tą sobotę jadę do Wrocławia,więc czekajcie na notkę która będzie związana z Wrocławiem!Na miejscu mam zamiar spotkać się z Olą Jaworską! ( BLOG OLI

ZDJĘCIA Z BUDAPESZTU! 

































Zapraszam:

snapchat: skrzypul
instagram: skrzypull https://instagram.com/skrzypull/
twitter: skrzypul https://twitter.com/skrzypul





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz